poniedziałek, 13 lutego 2012

Idzie ku lepszemu

Narzekałam i narzekałam, że w tej mojej bibliotece to się młodzieży nie wychowuje i w ogóle. Ostatnio wiedziona instynktem, wbrew rozsądkowi, zaproponowałam kierownikowi, że może by tak do młodzieży z czymś wyjść i np. jakiś Klub założyć. I o dziwo komunikat dotarł, nie tylko do kierownika, ale przebił się również w wyższe rejony.

Więc od dziś będę narzekać jak to ciężko się taki klub organizuje i jak przez to mam mało czasu na wszystko. Ale cieszę się, że coś się jednak ruszyło. Widać jakieś światełko w tunelu. Trzymajcie kciuki za NKN.

P.S.
Jeżeli ktoś z czytających ma jakieś doświadczenia w realizacji tego typu przedsięwzięć (dyskusyjny klub książki), to będę wdzięczna za podzielenie się nimi. NKN jest młody, niedoświadczony i może dużo schrzanić :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz